Wednesday, March 14, 2007

wiosna wiosna....

no dobrze. zadzwonil, poslal pare smsow ktorych kompletnie rozumiem.
w fali nocnej najebki i rozpaczy po jego telefonach wykonalem telefon do kru i karoli i jak sobie teraz o tym wszystkim przypomne to mam morala.
ehhh i blehhh...
a z okazji wiosny bardzo proszzzz:

na fulla oczywiscie.

No comments: