Wednesday, March 15, 2006

inna

musze cos wyjasnic wpierw.
to ze muzycznie tak mi TERAZ popowo nie oznaczy ze radio eska mam wlaczone 24/7. Na tej samej zasadzie: gdy czasami masz ochote posluchac pucciniego nie oznacza ze przesiadujesz w operze od rana do wieczora - prawda ?
anyway. lubie muze. teram mam czas wspominek to i sobie wpominam...
np. wszyscy znaja klip do "left outside alone" w mocno young & dynamic wersji.
a tu prosze... biala pani z czarnym glosem zrobila sobie 2 wersje.
to tez na zasadzie wspomnienia. ot tak. jakby nigdy nic.

No comments: