Sunday, February 04, 2007

nie tak, nie tak, nie tak, nie tak miało być miły...

strasznie duze chodniki w tej warszawie mamy... odleglosc od jednego kraweznika do drugiego to jakies 10 metrow a przez srodek to nawet jeszcze tory tramwajowe po chodnikach biegna... tylko sciera szczurowa sie zachowac nie potrafi i tak oto do domu wraca:



a to przeciez ja mialem sie tak zalatwic. nie on...
moze next time.
cala noc z kruderem w utopii interesujaca. i niech mi juz nikt nie mowi ze na niego lece bo oszaleje.
oraz:
w uto mowia ze ze szczurem wygladamy razem jak para z czteroletnim stazem ;]
ehh te goopie, pijane cioty. co one wiedza. jednak musze przyznac ze milo sie ze szczurem na ich oczach obsciskuje. grzeje sie w jego blasku ha ha ha.
oraz:
byl sex...
and i swear... - zgadnijcie jak kolega mial na imie... oszalec mozna. 80% pedalow w tym jebanym kraju ma jedno imie! jak pojade do stanow to znajac moje szczescie spotkam jakiegos toma... kurwajegomac!

3 comments:

karola said...

No nieeeeee:OOOOOOOOOO
80% ma jedno imię, ale czy to znaczy, że 80% gości o tym imieniu to geje??? Bo jeśli tak, to kilku z nich moimi facetami było przez czas jakiś:O

karola said...

A tak baj de łej - oczekiwałam zwykłego update'u, a tu nawet dokumentacja fotograficzna :X

Morph said...

to znaczy ze 80% z gosci ktorzy nosza takie imie to pedaly...