budze sie, sprawdzam komorke. cos jest, lecz nic na co bym czekal. wstaje, ide do kompa. sprawdzam poczte. jedna, druga, nic co mnie interesuje.
na gg cisza. - jebane nothing kurwa zero nic.
dlugo tak jeszcze?
chcialbym zmienic temat. pisac o tym co sie dzieje, o moich planach, o malowaniu w kopkach, o tym kogo spotykam, gdzie, co widze, jak widze, co mysle. przeciez tyle sie dzieje. i nowe dzieci w zwiazku dla ktorego amelia jestem, i nowe sluby na ktorych goscie w CDQ bawic sie beda, i nowi ludzie i wyjazdy itd. nawet chce napisac ze ciotka z ameryki przyjezdza, i kto to, co to, i ze marecki wie to co wie i sie usmiecha jak tylko o ciotce z ameryki gadamy - i ze mnie tez to bawi ;]
a nie moge...
zawsze przeciez krotko, konkretnie i na temat -czyli wes pan to i idz pan stad-a teraz ? jakbym jakis niedopchniety byl...
oraz:
z drugiej strony, jako namietny masochista, skoro slucham to mam co slucham. to z dzisiejszej taksowki i tak zastalo na caly dzien - moze to dlatego.
a moze nastepnym razem proposic pana z ursyn taxi juz na starcie o radio eska i trzesac tylkiem krzyczec: let's get loud?
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
5 comments:
a jednak...
co to jest malowanie w kopkach? czy ma to jakiś związek z fekaliami?
Hey what a great site keep up the work its excellent.
»
Super color scheme, I like it! Keep up the good work. Thanks for sharing this wonderful site with us.
»
Your website has a useful information for beginners like me.
»
Post a Comment