SMS:
"Cześć - bćdzie male piwo w czerwcu - zamierzasz sie pojawic?"
nie odpisałem.
po jakims czasie SMS:
"Mam nadzieje ze nie bo popsułbyś całą zabawe hahaha"
nie mam już na to siły. na gnoja, na innych, na nic.
wyleczyc sie. zapomniec. przestac wreszcie myslec, ze cos jeszcze z tego bedzie. przestac w to wierzyc. nie na zewnatrz i na pokaz - patrz jak sie kurwa trzymam. rok po, wiec luzik... tylko tak w środku.
wyjebac go w kosmos i niech nie wraca. przytlacza mnie robo, dobija tomek i chce przestac go pamietac a nie moge. nie chce przez moje schizy.
nie wiem co robic.
nie wiem jak.
za duzo.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
3 comments:
A może jednak czas pomyśleć o nowym nr tel., nowym @, nowym GG??? Bo to w zaszdzie śmieszne nie jest :/
Wiesz dlaczego wysłał drugiego SMSA.
:*
d.
edmund!
edmund!
edmund!
let's make things better!
Post a Comment