Sunday, May 20, 2007

...Tak sobie żyję. Wstaję, tyram, kładę się. Wstaję. Ujdzie w tłoku. Cała masa ludzi tak żyje. Wstają, tyrają, kładą się. Wstają. Uchodzi im w tłoku. To teraz bardzo trendowe tak żyć. Tak jak ja. Nie znam celu tej gehenny. Gdy miałem szesnaście lat i rzucałem o mur butelkami po jabolach na koncercie Zielonych Żabek, wiedziałem po co żyję. Wiedziałem to o wiele lepiej niż dzisiaj, gdy wstaję, tyram i tak dalej...

1 comment:

karola said...

Cel jest jeden: emerytura za 30 lat;P
A skoro wszyscy tak wstajemy, tyramy itd., a na pytanie "co u Ciebie" odpowiadamy "nic nowego" to znaczy, że trzeba się zobaczyć:)