ja bym tego zwiazkiem nie nazwal. okreslil bym to bardziej jako ukad, porozumienie, no nawet na upartego wyjechalbym z gentlemen's agreement tyle ze to 'gentlemen' do mnie ani do niego nie pasuje.
od miesiecy paru spotykamy sie wiec w celu... juz nie latam, sie nie kurwie, morala tez juz dlugo nie mialem - dla mnie bomba.
jest tylko jeden problem... on tego ukladem czy tez porozumieniem nie nazwie. no nawet na upartego z gentlemen's agreemet nie wyjedzie... dla niego to normalny, 100%, pelnotlusty zwiazek...
od miesiecy paru spotykamy sie wiec w celu... juz nie latam, sie nie kurwie, morala tez juz dlugo nie mialem - dla mnie bomba.
jest tylko jeden problem... on tego ukladem czy tez porozumieniem nie nazwie. no nawet na upartego z gentlemen's agreemet nie wyjedzie... dla niego to normalny, 100%, pelnotlusty zwiazek...
Uffie – Pop The Glock (Ed Banger)
No comments:
Post a Comment